Porady on-line

Zapisz się na porady on-line i porozmawiaj z nami bez
wychodzenia z domu.

Aktualności

Dysleksja wczoraj i dziś

 

Poradnie psychologiczno- pedagogiczne pękają w szwach. Aby otrzymać opinię specjalisty dotyczącą zaburzeń w uczeniu, trzeba czekać kilka miesięcy lub nawet rok. Dzieci i młodzież, pisząc sprawdziany oraz przystępując do egzaminów dzięki temu dokumentowi, mogą otrzymać przedłużenie czasu. Dawniej nie było takich możliwości, a uczniów ze specyficznymi trudnościami w czytaniu i pisaniu nazywano zwyczajnie leniami, tępakami, osobami dalece niechlujnymi. Mówiło się o uczniu, że taki bystry, a ma kłopoty z nauką. Czytając, duka. Pisząc, popełnia błędy. Ale nie jest tępy ani niechlujny. Stara się, zna zasady pisowni, pracuje więcej niż inni. Często nic to nic nie daje, a efekty tych starań są słabe. Uczeń przynosi słabe oceny. Słyszy nagany od nauczycieli i rodziców: “mógłbyś, gdybyś tylko zechciał”. Sprawia to, iż czuje się jak w pułapce. Chce, ale nie może sprostać wymaganiom. Cierpi z braku akceptacji i niezrozumienia. Jeśli nie uzyska pomocy w szkole i nie ma oparcia w  rodzicach, jego wada się pogłębia. Może nawet dojść do zahamowania rozwoju intelektualnego. Taki uczeń przestanie się uczyć, zniechęci się bo po co się męczyć, skoro i tak powyżej dwój nie osiągnie więcej. W końcu uwierzy, że się do niczego nie nadaje. Rodzące się kompleksy, zamykają szanse. Uczeń traci poczucie własnej wartości, a nawet ktoś wybitnie zdolny nie może skończyć studiów. Od roku 1887 wiemy, że zespół specyficznych trudności możliwych do zaobserwowania w procesie czytania i pisania u niektórych dzieci i osób dorosłych to dysleksja. Po raz pierwszy zdiagnozował taki przypadek W. Pringle Morgan-angielski lekarz okulista. Stworzył pierwszy opis dysleksji, który pojawił się w roku 1896 w czasopiśmie British Medical Journal. Dotyczył czternastoletniego chłopca, który był inteligentny i świetnie radził sobie z matematyką. Natomiast nie potrafił nauczyć się czytać, a nie był to problem wady wzroku. Lekarz uznał trudności w czytaniu za przejaw specyficznych zaburzeń, które nazwał „wrodzoną ślepotą słowną” – chcąc odróżnić ją od nabytych zaburzeń czytania u dorosłych. A więc niektórzy autorzy na oznaczenie trudności czytania i pisania używają takich terminów jak: „ślepota słowna”, „legastenia”, „wrodzona dysleksja” lub „dysleksja rozwojowa”. Sam zaś termin dysleksja pojawił się już w 1887 roku. Wprowadził go niemiecki lekarz R. Berlin. W 1968 roku w USA na Światowej Konferencji Neurologów sformułowano definicję: „dysleksja to zaburzenie, które przejawia się niemożnością opanowania umiejętności czytania i pisania mimo dobrej inteligencji i dobrych warunków środowiskowych”. Najnowsza zaś definicja dysleksji została przyjęta w  roku 1994 przez Towarzystwo Dysleksji im. Ortona. „Dysleksja jest jednym z wielu różnych rodzajów trudności w uczeniu się. Jest specyficznym zaburzeniem uwarunkowanym konstytucjonalnie tzn., że wynika ze struktury i budowy centralnego układu nerwowego. Charakteryzuje się trudnościami w dekodowaniu (Dekodowanie wyrazów to umiejętność przekładu ortografii na fonologię; innymi słowy, wiedza na temat tego, jak w danym języku należy wymawiać kombinacje liter, zarówno te, które odpowiadają określonym wyrazom jak i te, które nic nie znaczą) pojedynczych słów, co najczęściej odzwierciedla niewystarczające zdolności przetwarzania fonologicznego (Umiejętności fonologiczne to operowanie cząstkami fonologicznymi takimi jak głoski i sylaby). Trudności w dekodowaniu pojedynczych słów są zazwyczaj niewspółmierne do wieku życia dziecka oraz zdolności poznawczych i  umiejętności szkolnych. Trudności te nie są wynikiem ogólnego zaburzenia rozwoju ani zaburzeń sensorycznych. Dysleksja manifestuje się różnorodnymi trudnościami w odniesieniu do różnych form komunikacji językowej, często oprócz trudności w czytaniu, dodatkowo pojawiają się poważne trudności w opanowaniu czynności pisania i poprawnej pisowni”. Przyczyny dysleksji są wciąż źródłem badań i dyskusji.

W drugiej części artykułu podpowiemy jak rozpoznać dyslektyka oraz jak z nim pracować, by pomóc w codziennym funkcjonowaniu.

Szukaj w aktualnościach

Zobacz również

Potrzebujesz terapii?
Wybierz odpowiednią:

Nasza lokalizacja

Nasz gabinet psychologiczny znajduje się w miejscowości Zielonka w domu jednorodzinnym.
Graniczymy z miejscowościami z powiatu wołomińskiego, tj. Wołomin, Kobyłka, Marki, Ząbki a także Radzymin. Do skorzystania z naszych usług zapraszamy także mieszkańców najbliższych dzielnic WarszawyRembertów, Wawer i Praga.

Sprawdź, jak dojechać >

Ośrodek Terapii i Rehabilitacji
ul. Wrzosowa 66
05-220 Zielonka / k. Warszawy