Według większości badaczy samoocena jest postawą w stosunku do samego siebie, do Ja rozumianego jako całość. Jest oszacowaniem przez siebie własnej wartości. Określa rozmiar, w jakim człowiek uważa siebie samego za dobrego, kompetentnego i przyzwoitego.
Samoocena odgrywa bardzo ważną rolę w funkcjonowaniu społecznym człowieka, wpływa na jego motywację i zachowanie. Jest głównym czynnikiem przystosowania do otoczenia, warunkiem poczucia własnej skuteczności i zadowolenia z siebie.
Zalążkowa samoocena powstaje w procesie rozwoju dziecka około trzeciego, czwartego roku życia. Różnicuje się ona stopniowo i przekształca dzięki zdobywaniu wiedzy o samym sobie.
Dzieci o wysokiej samoocenie wierzą we własne możliwości, są wytrwałe i zaangażowane w pracy. Zawyżają szanse odniesienia sukcesu, a zaniżają ryzyko porażki. Jednak w przypadku porażki łatwo sobie z nią radzą. Przeżywają wiele pozytywnych uczuć w związku z wykonywanymi zadaniami. Dzieci z niską samooceną są szczególnie wrażliwe na porażkę i krytykę, nie wierzą w swoje możliwości i bardzo przeżywają niepowodzenia. Doświadczają wielu negatywnych emocji, próbują więc ich unikać przez wycofywanie się z podejmowania ryzyka i wyzwań. Prowadzi to do ograniczenia aktywności, powstawania niepokoju i lęku, oraz poczucia bezwartościowości.
Aby wychować człowieka o zdrowej osobowości, należy troszczyć się o to, by już jako dziecko budował swoją osobistą siłę poprzez odpowiednie działania. Temu celowi może służyć książka ? przewodnik ” Poznaj sam siebie bądź sobą !” zawierająca historyjki i ćwiczenia pomocne w jej rozwijaniu. Mogą używać jej zarówno rodzice, jak i nauczyciele zaangażowani w proces rozwoju dziecka. Opisane w niej koncepcje i prezentowane narzędzia wprowadzone w życie skutecznie pomogą budować wysoką samoocenę, która jest fundamentem osobistej siły.
Osobista siła to zdrowa pewność siebie i poczucie wewnętrznego bezpieczeństwa. Jest to jakość, którą można i należy kształtować u naszych dzieci. Wymaga to czasu i ćwiczeń, jak każda nabywana umiejętność. A oto cztery obszary, nad którymi na leży pracować, aby wyposażyć dziecko w osobistą siłę:
przyjmowanie odpowiedzialności,
dokonywanie wyborów,
poznawanie samego siebie,
zdobycie i utrzymanie kontroli w swoim życiu, oraz w kontaktach z ludźmi.
W zakresie odpowiedzialności trzeba szukać takich sytuacji wychowawczych, w których dziecko będzie mogło dowiedzieć się, że jest samo odpowiedzialne za własne zachowania i uczucia. Jeśli np. kłócąc się z bratem rzuci zabawką i ją rozbije – nie może oskarżać brata: „to przez niego”. Nawet jeśli jesteśmy na kogoś źli, to i tak ponosimy odpowiedzialność za to, co sami robimy. To nie brat rozbił zabawkę, tylko ty. Albo w przypadku, gdy dziecko zrobi coś niewłaściwego za czyjąś namową i tłumaczy że to „przez niego”, należy wyjaśnić, że to ono jest odpowiedzialne za swój czyn. Zachowanie było jego, a nie tego, kto go namówił.
Uczucia są także dziedziną, za którą odpowiadamy my sami. Nikt inny nie może sprawić, że jestem szczęśliwy lub nieszczęśliwy, wściekły lub podekscytowany. Powszechnie uważa się jednak inaczej: to, co mówią i robią inni ludzie działa na moje uczucia jak wyzwalacz. „Jeśli na mnie krzyczysz, to czuję się zraniony.” Zamiast takiej postawy możemy uczyć dzieci ignorowania emocjonalnych wyzwalaczy i samodzielnego decydowania, jak się chcemy czuć. Np. dziecko, które długo uczyło się do klasówki, a otrzymało z niej słabą ocenę ma wybór, jak się z tym poczuje. Najłatwiej jest wpaść w poczucie krzywdy (przecież tak się uczyłem i co!?), złość na nauczyciela (nie umie tłumaczyć, to przez niego!), albo złość na siebie (jestem głupi!). Zamiast tego może wybrać inne myśli i uczucia, np.:” zrobiłem co mogłem, ale nie zawsze wszystko się udaje mimo włożonej pracy. Czuję się ok. Poproszę kogoś o pomoc i następną klasówkę postaram się napisać lepiej.” W ten sposób dbamy o siebie w aspekcie emocjonalnym i sami dokonujemy wyboru jak się będziemy czuć.
Dzięki przyjęciu na siebie odpowiedzialności za swoje zachowanie i uczucia dziecko może wybierać jak się będzie czuć i zachowywać. Już nie musi reagować automatycznie, odruchowo na to, co się dzieje wokół, ale w sposób przemyślany i budujący jego dobrą samoocenę.
Bardzo szerokim obszarem nad którym należy pracować, aby zbudować osobistą siłę jest poznawanie samego siebie: własnych uczuć, potrzeb i marzeń. Najpierw należy nauczyć się rozpoznawać w sobie różne uczucia i nazywać je. Wydawać by się mogło, że wcale nie trzeba się tego uczyć, że wszyscy to potrafimy sami z siebie, ale tak nie jest. Dzieci przeżywają wiele emocji, ale dopóki nia zwrócimy na nie uwagi i nie pomożemy nazwać, ich świadomość własnych uczuć może się sprowadzać do: „jestem zadowolony”, ” jestem zły”. Dzieci powinny nabyć odpowiedni zasób słów, żeby móc je potem dopasować do tego, co czują. Nazywanie uczuć ich „właściwymi imionami” dodaje dziecku osobistej siły, a nazywanie uczuć „niewłaściwymi imionami” odbiera ją. Nazwy są jak „uchwyty” do naszych uczuć. Dzięki użyciu właściwej nazwy można chwycić i podnieść jakieś uczucie ? poznać je i zdecydować, co z nim zrobić. Dlatego też warto rozwijać uczuciowy słownik. Można to robić słuchając ludzi, którzy rozmawiają o swoich uczuciach, czytając o nich, oraz prosząc o pomoc w wyjaśnianiu własnych uczuć. Uczucia mogą być nasycone różnym stopniem intensywności np. „zainteresowanie” jest mniej nasycone emocjami niż „ekscytacja”.
Inne pary nazw uczuć różniących się intensywnością to: zadowolenie – radość, zdziwienie – zaskoczenie, strach – przerażenie, smutek – rozpacz, złość – wściekłość, wstyd – upokorzenie. Czy Twoje dziecko potrafi rozpoznawać te uczucia, nazywać i różnicować pod względem intensywności? Jeśli tak, to świetnie, zna podstawowe barwy w palecie uczuć i jest gotowe na to, żeby rozpoznawać także uczucia, które są mieszankami tych podstawowych. Rozwijając świadomość dzieci w omawianym zakresie pamiętajmy, żeby nie nadawać uczuciom wartości moralnej „dobre uczucie” – ” złe uczucie”, ponieważ one nie są ani dobre, ani złe. Uczucia są przejawem energii psychicznej i jako takie są neutralne. Etykietowanie „negatywnych uczuć” np. złości może prowadzić do jej wypierania, co przyniesie w perspektywie rozwoju więcej szkody niż pożytku. Ale to już inny temat.
Poznawanie samego siebie to także rozwijanie świadomości własnych potrzeb i określanie osobistych celów. Dziecięce marzenia to początek wykreślenia drogi życiowej, kierunek w jakim dziecko chce podążać. Dobrze jest je nazywać, można zapisywać, albo wizualizować w postaci np. tablicy marzeń. W taki sposób łatwiej będzie przełożyć je na konkretne cele i plany. Warto także nauczyć się nazywania własnych potrzeb. Im więcej się o nich wie, tym lepiej się je rozumie i tym wyraźniej mówi się o nich innym ludziom. Bez wyraźnej świadomości swoich potrzeb trudno się o nie upominać i dbać, aby były zaspokojone. Znajomość swoich marzeń i potrzeb stanowi zaplecze osobistej siły.
Kolejny obszar do pracy nad budowaniem wewnętrznej siły dotyczy kontroli. Trzeba wiedzieć, że są dwa jej rodzaje: kontrola wynikająca z roli i kontrola wynikająca z osobistej siły. Ta pierwsza jest spowodowana rolą, jaką pełni dana osoba: nauczyciel, rodzic, drużynowy, trener, lekarz. Wszyscy oni w zakresie swojej roli ustalają zasady, dają i odbierają przywileje, zobowiązują do wykonania czegoś i rozliczają z tego. Te osoby mogą podejmować decyzje, których nie mogą podejmować inni, tylko dlatego, że pełnią swoją rolę. Dobrze jest, aby dziecko rozumiało, skąd się bierze kontrola niektórych ludzi i nie walczyło z nią, lecz zaakceptowało ją jako przejaw pełnionej roli. Rozwijając zaś swoją osobistą siłę uzyskuje kontrolę nad światem wewnętrznym, czuje się bezpiecznie i pewnie z samym sobą. Zadaniem rodzica i wychowawcy jest takie kierowanie dzieckiem, żeby nie powodować u niego poczucia bezsilności z powodu ciągłego podporządkowywania się. W określonych ramach należy dziecku pozostawiać wybór, to daje mu poczucie kontroli. Bez możliwości wyboru dziecko czułoby się bezsilne. ” Który but zakładasz najpierw, prawy czy lewy” daje dziecku więcej kontroli niż „Załóż buty”. To oczywiście humorystyczne, ale pokazuje kierunek. Należy także pokazywać dzieciom możliwości utrzymywania kontroli w kontaktach z rówieśnikami. Czasem jedna z osób ma w relacji przewagę np. sama decyduje w co się bawić i nie godzi się na propozycje drugiego grożąc, że w przeciwnym wypadku pójdzie do domu. W celu uzyskania większej kontroli w tej relacji dziecko może wypróbować parę sposobów, ale trzeba z nim o tym rozmawiać o pokazać mu je. Może powiedzieć, że źle się czuje, kiedy jego propozycje są lekceważone, może nie zgodzić się na kolejną zabawę według cudzego scenariusza, może poszukać nowych kolegów do zabawy…. Jest wiele możliwości, a wybór to większe poczucie własnej kontroli, większa siła osobista.
Małgorzata Niedzieska – psycholog
Aronson, E., Wilson, T., Akert., R. Psychologia Społeczna. Serce i Umysł.Wydawnictwo Zysk i S-ka, Poznań 2012.
Kaufman, G., Raphael, L., Espeland, P. Poznaj sam siebie bądż sobą! Jak kształtować silną osobowość i pozytywną samoocenę u dzieci. Wydawnictwo Euro-Edukacja, Warszawa 2009.
12 stycznia 2016Nasz gabinet psychologiczny znajduje się w miejscowości Zielonka w domu jednorodzinnym.
Graniczymy z miejscowościami z powiatu wołomińskiego, tj. Wołomin, Kobyłka, Marki, Ząbki a także Radzymin. Do skorzystania z naszych usług zapraszamy także mieszkańców najbliższych dzielnic Warszawy – Rembertów, Wawer i Praga.
Ośrodek Terapii i Rehabilitacji
ul. Wrzosowa 66
05-220 Zielonka / k. Warszawy